Mamy shutdown w USA. Amerykański odrzucił projekt prowizorium budżetowego. A to oznacza, że od dziś (1 października 2025) większość pracowników federalnych zostanie wysłanych na przymusowy urlop, a urzędy federalne przestaną pracować. Taka sytuacja będzie trwała aż do czasu, gdy będzie porozumienie ws. amerykańskiego budżetu.

Najdłuższe zawieszenie rządu w USA miało miejsce na przełomie 2018 i 2019 roku. Trwało wówczas 35 dni. Teraz rynki liczą, że shutdown będzie krótszy. Stad póki co nie przejmują się sytuacją i wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami (S&P500 +0,41 proc.; Nadaq Composite +0,30 proc.). W ten sposób rynek akcji wzrostami zakończył bardzo udany dla niego III kwartał 2025 roku.

Czym może skutkować shutdown? Między innymi tym, że nie zostaną opublikowane niektóre dane makroekonomiczne z USA, które przygotowują agencje federalne. Dziś będzie to raport nt. wydatków na inwestycje budowlane. W piątek natomiast, jeżeli zawieszenie rządu wciąż będzie trwało, nie będzie opublikowany raport o stopie bezrobocia i zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym.