Z coraz ciekawszą sytuacją mamy do czynienia na rynkach finansowych. Wczorajszy dzień był tego najlepszym przykładem. W czwartek amerykańskie indeksy mocno ruszyły w dół (S&P500 -1,66%; Nasdaq Composite -2,29%), zaliczając nie tylko najgorszą sesję od pamiętnego 10 października, ale przede wszystkim przerywając ruch w kierunku poprzednich szczytów, co na gruncie analizy technicznej może wskazywać na falę C w ramach korekcyjnego zygzaka ABC.

Wykres dzienny US500

Srebro, które w ostatnich dniach bardzo mocno drożało, wczoraj zawróciło tuż poniżej październikowego rekordu na 54,45 USD, kreśląc przy okazji na wykresie formację spadającej gwiazdy. Dziś wprawdzie popyt próbuje zanegować tę formację, ale nawet jeżeli to się uda, to szczyt z października pozostanie znaczącym oporem, gdzie inwestorzy będą realizować zyski. Gdyby natomiast dzisiejszy dzień zakończył się mocniejszymi spadkami cen srebra to automatycznie pojawiłyby się obawy o podwójny szczyt, co mogłoby ponownie ściągnąć notowania srebra w okolicę 47-48 USD.

Wykres dzienny srebra

Bitcoin spadł poniżej granicy 100 tys. USD, następnie wybijając się poniżej dołka z początku listopada na poziomie 98879,99 USD i testuje najniższe poziomy od maja. Jeżeli spadki utrzymają się do końca dnia to na gruncie analizy technicznej droga do dalszej jego przeceny zostanie otwarta.

Wykres dzienny bitcoina